W
1926 r. była komasacja gruntów i wtedy rada wsi podjęła decyzję
o wyznaczeniu placu na szkołę, dom ludowy i plebanię oraz na
cmentarz.
Po
pewnym czasie zbudowano szkołę i dom ludowy, ale na kościół wieś
nie otrzymała pozwolenia, chociaż delegacja jeździła do samego
arcybiskupa urzędującego w Wilnie.
W
1863 r. wybudowano kamienną kapliczkę na rogu placu pod kościół
i czasami ksiądz z Dobrzyniewa odprawiał tam nabożeństwa. Mijały
lata, przyszła II wojna i ludzie myśleli już tylko o przetrwaniu.
Kiedy wojna się skończyła, do wsi przybył ks. Jan Perkowski.
Delegowany przez arcybiskupa Romualda Jabłrzykowskiego do utworzenia
nowej parafii, zamieszkał w prywatnym domu państwa Łukaszewiczów
i rozpoczął starania o budowę kościoła. Niestety nic z tego nie
wyszło ponownie, więc rozważano inne możliwości. W końcu
podjęto decyzję o przerobieniu na kościół istniejącego już
domu ludowego. Nie było to legalne, ale mieszkańcy byli już tak
zdesperowani, że zaryzykowali.
Ołtarz
wykonał Stanisław Dudziński, a całością prac kierował Emil
Storonowicz. Ludzie robili wszystko czynem społecznym. W tym samym
czasie budowano też plebanię. Podobno wygląd tego budynku —
stylizacja na chatę góralską — wymyślił sam ks. Jan, bo taki
styl bardzo mu się podobał.
Założono
też cmentarz i 9 czerwca 1946 r. arcybiskup wileński Romuald
Jabłrzykowski osobiście wyświęcił nowy kościół.
Na
ponad 30 lat ustały starania o budowę. Ludzie zadowolili się tym,
co mieli. Parafia istniała, ksiądz mieszkał w pięknej plebanii, a
ludzie tłumnie uczestniczyli w nabożeństwach.
W
latach 70. ks. Perkowski ze względów zdrowotnych otrzymał pomoc w
osobie ks. Eugeniusza Bidy. Trochę się w parafii pozmieniało, ale
zgody na budowę kościoła nie było, choć ks. Jan wciąż próbował
ją zdobyć.
W
1976 r. ks. Perkowski przeszedł na emeryturę, a proboszczem został
ks. Henryk Hołubowski. Zmieniło się w kraju i w kościele.
Papieżem został Polak. Wieś nareszcie otrzymała pozwolenie na
budowę kościoła. Ks. Hołubowski poświęcił się całkowicie
budowie i zaangażował swoich parafian.
W
1980 r. wyświęcono nowy kościół. Spełniły się marzenia
pierwszego proboszcza i całej społeczności.
W
1985 r. ks. Jan Perkowski zmarł, a proboszczem został ks. Ryszard
Kotkowicz. W lipcu 1994 r. przybył do nas ks. Jerzy Rachwało, a ks.
Ryszard odszedł do Wasilkowa.
Ks.
Jerzy był z nami 23 lata, a odszedł na emeryturę ze względu na
zdrowie.
Obecnie proboszczem od 1 grudnia 2017 r. jest ks. Marcin Kuczyński.